NOWE OBLICZE ŚLUBU
O organizacji przyjęcia weselnego można by napisać zapewne książkę, nawet kilka tomów. Postanowiliśmy zapytać kilka zaprzyjaźnionych osób z branży o ich zdanie, by rozwiać wątpliwości przyszłych par młodych.
Dziś rozmawiamy o organizacji ślubu z Karoliną Lejman, właścicielką Lejman Design Gruop – Wedding hunter.
DOLCI: Czy zauważyłaś, że pary młode inaczej podchodzą do kwestii organizacji wesela przez covid?
Karolina: Na początku pandemii zapanował chaos. Niepewność która nastąpiła w tamtym czasie towarzyszyła Nam przez dwa sezony ślubne.
Praktycznie każda Para, z którą pracowałam, nie miała pewności czy do wesela dojdzie. Ciężko tworzyć w takich warunkach. Z drugiej strony zauważalna była wielka chęć powrotu do normalności. Chyba jeszcze nigdy tak bardzo Parom nie zależało na wyglądzie ich wesela. Paradoksalnie
w okresie pandemii zrealizowałam kilka całkowicie alternatywnych projektów, na które nikt wcześniej nie chciał się zdecydować.
DOLCI: Jakie są najczęstsze pytania i wątpliwości par młodych podczas organizacji wesela?
Karolina: Mam to szczęście, że Pary które do mnie trafiają obdarzają mnie wielkim zaufaniem. Czasem nawet nie wiedzą jak dokładnie będzie wyglądać ich aranżacja. Najczęstsze pytania jakie słyszę w swojej pracy dotyczą budżetów, a wątpliwości?
Czasem po wybraniu wesela scenograficznego, np. w klimacie Harrego Pottera wątpliwości dotyczą odbioru dekoracji przez zaproszonych gości. Pamiętajcie, że każdy temat można przedstawić dobrze i źle. Ja staram się być po tej dobrej stronie mocy .
DOLCI: Rozwiej wątpliwość kiedy oraz czy w ogóle jest potrzebny wedding planner ?
Karolina: Osobiście wykonywałam dekoracje w kościele na swój ślub i pamiętam jak bardzo tego żałowałam. To było w czasach kiedy pracowałam jako architekt wnętrz, a pomysł na stworzenie firmy dekoratorskiej dopiero kiełkował w mojej głowie. Nie mając doświadczenia, twierdząc że to dziecinnie łatwe i zajmie może godzinę, nonszalancko ruszyłam do akcji. Zamiast dzień przed weselem relaksować się w gronie najbliższych z kieliszkiem prosecco w dłoni, biegałam po kościele z sekatorem, udając że nad wszystkim panuje. Efekt był taki , że byłam okropnie zmęczona, a była to tylko dekoracja kościoła. Pamiętajcie, nasza praca na etapie realizacji wesela zaczyna się kilka dni przed uroczystością w nocy. Kiedy Wy śpicie my ruszamy po kwiaty na giełdę, potem następuje wyścig z czasem, brak snu i praca non stop. Z materiału żywego musimy stworzyć kompozycje które potem podziwiacie. Całość trzeba przetransportować ( W naszym przypadku zwykle wyjeżdżają z firmy na realizację dwa samochody transportowe) potem następuje montaż całości oraz demontaż już po weselu. Ile błędów można popełnić w trakcie całego tego procesu? Może każdy z Nas samo sobie odpowie na to pytanie 🙂
DOLCI: Jakie trendy zauważacie w organizacji wesel w 2022?
Karolina: TRENDY – Nie lubię tego słowa. Zdecydowanie wolę inspirować się w swoich projektach sztuką, architekturą oraz ludźmi. Nigdy nie zwracam uwagi na kolor roku czy inne tego typu wymysły. Patrząc z drugiej strony na swoje prace, mogę powiedzieć że trochę owe trendy wyprzedzam. Więc co będzie modne w 2022? Natura, transparentność oraz zestawienia monochromatyczne.
DOLCI: Ślub w plenerze czy na sali? O co pytać i na co zwracać uwagę?
Karolina: Jeśli rozmawiamy o ślubie cywilnym to najlepszym miejscem aby poczuć się wyjątkowo to plener. Wyobraźmy sobie zachód słońca na zamku i Nas kroczących podczas złotej godziny ślubną alejką inspirowaną Alicją z Krainy Czarów albo rozwiane włosy Panny Młodej podczas składania przysięgi pod jurajskim ostańcem na polanie pełnej wonnych kwiatów. To są bardzo prywatne momenty, podniosłość atmosfery jest porównywalna do ceremonii kościelnej ale zdecydowanie bardziej intymna.
DOLCI: Jak zmieniają się gusta Polaków, jeśli chodzi o jedzenie? Czy nadal na stołach stoi śledź czy może staliśmy się bardziej elokwentni i dążymy do menu degustacyjnego?
Karolina: Zauważam tendencję, że coraz częściej na stołach pojawiają się potrawy serwowane. Pary które ze mną współpracują są bardzo wyczulone na kwestie estetyki. Dla mnie znaczenie ma każdy szczegół. Dekoracje które wykonuje zajmują sporo miejsca na stole, więc śledzik musi w tym przypadku udać się na bufet boczny. Większość wesel przy których pracujemy są pozbawione kolorowych napojów gazowanych na stole, kopki makaronu na talerzu oraz porcji mięs na półmisku. Jedzenie jest bardzo ważne, ale może ono być przedstawione w równie piękny sposób jak dekoracje. Pamiętajmy o tym .
DOLCI: Wesele w stylu slow – czyli jakie?
Karolina: Czyli Wasze. Większość osób twierdzi, że ślub jest dla Pary Młodej, a wesele dla Gości. Ja twierdzę, że ten dzień należy w 100% do Pary Młodej. Jeżeli mamy ochotę spełnić swoje marzenie i celebrować ten dzień wśród mchu i paproci, zajadając górę ptysiów Le piece montee zamiast tortu, słuchając przy tym brzmienia harfy – zróbmy to. Ten dzień już się nie powtórzy. TO JEST WASZ DZIEŃ. TO JEST WASZE SLOW. A Ja Wam pomogę zrealizować to najbardziej szalone slow…
Lejman Design Group – twórca wesel artystycznych. Karolinę, a przede wszystkim zdjęcia jej cudownych realizacji znajdziecie między innymi na facebooku.